Kwiatów przebijających się przez śnieg brak. Nastrój wiosenny jednak dopisuje wraz nagłymi lecz ulotnymi chwilami szczęścia, gdy myśląc o wszystkich, którzy w tym czasie cierpią w Libii i Japonii, docenia się każdą chwilę i wszystko co nas otacza..
Momentami jednak brak mi kolorów. Chciałam umieścić tu któreś z wiosennych zdjęć ubiegłorocznych, lecz nic nie wydaje się dość dobre (i o to mi właśnie chodziło, gdy zakładałam ten blog, ciągła weryfikacja..)
Załączam więc jedno ze zdjęć letnich.
Wspaniałej niedzieli!
There are no flowers fighting their way through the snow. But the spring mood is here along with sudden but elusive moments of happiness, which appear when I appreciate every second and everything what surrounds me while so many people suffer in Libya and Japan.
From time to time I miss the colours though. I wanted to put here some of my last year spring pictures but it seems like none of them is good enough (and that was the purpose of this blog, constant verification..)
So I'm attaching one of my summer pictures.
Have a wonderful Sunday!
Bardzo ciekawe rozwiązanie. Jestem bardzo szczęśliwy dla Twojego sukcesu.
OdpowiedzUsuńZ najlepszymi życzeniami
Dziekuje bardzo za pomoc i info na meilu:)Bede probowac moze jakos dojde do wprawy :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkolory piekne :)