Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty

20 maja 2014

Spacer



Dzisiejszy wczesny (7 godz.) spacer w kilku kadrach. Wiosna i do nas zawitała;) W Polsce miałam najmniej czasu oczywiście na zdjęcia własnej rodziny i wiosny. Wolałam chłonąć te drogocenne chwile całą sobą zamiast spędzać je z aparatem. W końcu mam więc kilka zdjęć kwitnącego drzewa;)






Dobrego wtorku!:)

K.

24 lutego 2014

Letarg

Muszę przyznać, że chyba tylko śpiew ptaków pomiędzy kolejnymi atakami śniegu i deszczu trzyma mnie przy życiu;) Od końca stycznia jestem nieustannie śpiąca. Nie wiem czy to zasługa ciężkiego ołowianego nieba, które zawisło nad Telemarkiem i nie pozwala słońcu nacieszyć nas swoimi promieniami, diety eliminacyjnej czy może zwyczajnie niedosypiania;) Na pocieszenie więc planuję wakacje, nowe przedsięwzięcia i sesje.


Miałam w planach pokazanie też kilku zdjęć z wywołanych latem klisz. Niestety płyta z większością została uwięziona w martwym laptopie i czeka na odsiecz.


Tymczasem chodzimy na sanki lub spacery a po powrocie ogrzewamy się gorącą herbatą lub czekoladą na migdałowym mleku.

Dobrej nocy.



Mus jaglano-karobowy na mleku kokosowym.

Trzeci dzień słońca od początku grudnia.

31 maja 2012

Maj dobiega końca. Bzu jak na lekarstwo, truskawek o smaku truskawkowym także brak.

Jest jednak dziewiątka. Magiczna.
Będzie więc rocznicowo-piknikowo.




Słońca Wam życzę:)

17 sierpnia 2011

A perfect day

To był cudowny leniwy dzień. Nagrzana słońcem skóra, książka i ulubione magazyny czytane na tarasie koleżanki zupełnie bez pośpiechu. Spacer i delektowanie się chwilą. No i jeszcze cudowne malutkie fioletowe kwiatki, których nazwy nie znam. Zdecydowanie mój faworyt wśród polnych kwiatów tego lata (oprócz trybuli i krwawnika, które zawsze faworytami pozostaną:))

It was a wonderful lazy day. Skin hot from the sun, book and favourite magazines being read without any haste on the colleague's porch. Walk and delight in the moment. Oh and those little amazing purple flowers, which name I don't know. Definitely my number one among wild flowers this year (except for cow parsley and yarrow which will always be my favourites:))





18 kwietnia 2011

Kolory, kolory...

Tak, wiem... banalne, nihil novi. Nie mogłam się jednak powstrzymać ze względu na kolory jak i tęsknotę za kwiatami. Musicie mi wybaczyć;)

Yes, I know...cliche, nihil novi. But I couldn't stop myself. It's all because of the colours and longing for the flowers. You have to forgive me;)




Miłego poniedziałku!
Have a great Monday!

Olliveta

12 kwietnia 2011

Tajemniczy ogród mojej Mamy

Wizyta w Polsce, oprócz wspaniałych chwil z przyjaciółmi i rodziną, zaowocowała także zdjęciami wiosny:)

My visit in Poland, besides wonderful moments with friends and family, also resulted in pictures of spring:)




Ciekawe czy ktoś wie jaka to roślina?;)
I wonder if anybody knows what plant it is?;)

27 marca 2011

Kolory

Kwiatów przebijających się przez śnieg brak. Nastrój wiosenny jednak dopisuje wraz nagłymi lecz ulotnymi chwilami szczęścia, gdy myśląc o wszystkich, którzy w tym czasie cierpią w Libii i Japonii, docenia się każdą chwilę i wszystko co nas otacza..

Momentami jednak brak mi kolorów. Chciałam umieścić tu któreś z wiosennych zdjęć ubiegłorocznych, lecz nic nie wydaje się dość dobre (i o to mi właśnie chodziło, gdy zakładałam ten blog, ciągła weryfikacja..)
Załączam więc jedno ze zdjęć letnich.
Wspaniałej niedzieli!

There are no flowers fighting their way through the snow. But the spring mood is here along with sudden but elusive moments of happiness, which appear when I appreciate every second and everything what surrounds me while so many people suffer in Libya and Japan.

From time to time I miss the colours though. I wanted to put here some of my last year spring pictures but it seems like none of them is good enough (and that was the purpose of this blog, constant verification..)
So I'm attaching one of my summer pictures.
Have a wonderful Sunday!

15 marca 2011

Wiosna?

Mimo iż za oknem jeszcze parę dni temu wyglądało tak

ja już nucę
Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty..*


*Marek Grechuta "Wiosna Ach to Ty"