Jutro wybieram się na poszukiwanie wiosny a dziś wspomnienie z zeszłorocznego wiosennego spaceru w moim mieście opuszczonym na rok.
Tomorrow I'm going to look for the signs of spring and in the meantime memories from the last year stroll in my town abandoned for one year.
Bardzo ciekawe zdjęcia. Szczerość i oryginalność zawsze prowadzenie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Piekne te liscie i ten konar zdjecia super to uchwycilas :) to kwiat jakis?
OdpowiedzUsuńA jak z poszukiwaniami tegorocnzymi znalazlas juz wiosne:)?
ps: pozwole sobie zagladac czesciej do Ciebie :)
i wiesz troche mi glupio,ale mialabym prosbe i pytanko bo to moje poczatki w blogowaniu na blogerze i za bardzo nie moge sie polapac co i jak,a chcialabym tez w swoim blogu zamiescic taki podlink z LinkWithin jak u ciebie i probuje juz od dawna ale kiedy wchodze tam na stronke i pobieram to kurcze potem nie wiem czy trzeba cos zmienic w kodach html zeby sie wyswietlaly te zdjecia ? jesli moglabys mi podpowiedziec jak to trzeba od poczatku zrobic to bylabym ogromnie wdzieczna,przepraszam ze zawracam glowe.
jakbys jednak miala ochote i czas to bede wdzieczna za informacje na blogu albo moze meilem
emigrantka123@interia.pl
dziekuje i jeszcze raz przepraszam za mozliwy klopot..
Podoba mi się uzupełniają strukturę liści i kory drzew i kolor patyny. Peter.
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe faktury, ten bluszcz...
OdpowiedzUsuńUwielbiam bluszcz!:)
OdpowiedzUsuń