Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chmury. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chmury. Pokaż wszystkie posty

19 sierpnia 2012

Tough decision

Wstać czy nie wstać z łóżka? - oto jest pytanie;) Wstać! Przecież zawsze można wrócić do niego później;))
Dziś zdecydowanie było po co:)) Przepraszam Was jednak, zdjęcia nie są idealnej jakości bo robione telefonem - byłam zbyt zaspana i za bardzo się spieszyłam.
Nie mogłam sobie jednak darować by nie podzielić się tą mgłą, otulającą prawie każdy poranek, z Wami. Moją nieodzowną towarzyszką tutaj. Jestem jednak silnie zmotywowana, by następnym razem przygotować się lepiej, wstać jeszcze (o zgrozo!) wcześniej i zrobić zdjęcia już za pomocą mojego aparatu i statywu. Zostało mi niewiele czasu!;) Choć muszę przyznać, że gonienie za widokami z malutką A. bujającą w brzuchu nie jest zbyt komfortowe;))



Pierwsze to widok z mojej sypialni.













































Uciekam, czas przygotować w końcu po raz pierwszy tartę tatin na popołudniową wizytę Przyjaciół.
Wspaniałej niedzieli:)
O.






29 lipca 2012

Wczoraj.
Jednak można zachwycać się odcieniami szarości.





Kolorowego tygodnia!
O.

7 listopada 2011

Kiedy zaczyna się banał?

Dziś u mnie dzień rozpoczął się tak:

The beginning of this day:





by za parę godzin zakończyć się w ten sposób:

and the end:







10 minut później okazało się, iż to nie było właściwe zakończenie...
jeszcze nigdy nie widziałam różowej mgły! to już ociera się o kicz...ale ja nie maczałam w tym palców;))

10 minutes later turned out it wasn't the right ending...
I've never seen pink fog before! I guess that's already kitch...but had nothing to do with it;))













































dobrej nocy!
good night!

7 października 2011

...


Nadrabiam blogowe zaległości, na dodatek uparłam się na widoki;)
Tym razem moja okolica z tarasu widokowego w jeden z wrześniowych słonecznych dni.

Place where I live seen from the viewing point on one of the sunny september days:)



Spokojnej soboty:)

6 października 2011

Regionalnie

Gaustatoppen - 1883 m n.p.m. czyli góra Gausta (nie mam pojęcia czy jest polski odpowiednik) niedaleko miejscowości Rjukan w północno-wschodnim Telemarku to najwyższa góra tego regionu, z której szczytu w słoneczny dzień można zobaczyć 1/6 Norwegii! Wejście na nią zajmuje około dwóch godzin i na samej górze znajduje się stuletnia chata serwująca między innymi kawę i gofry. Cała okolica warta jest zwiedzenia w szczególności dla miłośników pieszych wędrówek. Norwegowie starają się aby wszystkie szlaki były tworzone z jak najmniejszą ingerencją człowieka by jak najlepiej móc odczuwać przyrodę, z którą obcujemy.
Nasz wypad okazał się być bardzo spontaniczny przez co nie byliśmy odpowiednio przygotowani na warunki pogodowe i temperaturę panującą w jej okolicy;) Nie mieliśmy zamiaru wchodzić razem z rodzicami na jej szczyt, chcieliśmy jednak podelektować się widokami oraz popiknikować, niestety deszcz skutecznie nam to uniemożliwił..

Zdjęcia są poddane edycji jedynie na poziomie konwersji plików RAW.














Wkrótce zdjęcia z zachodniej granicy Telemarku.
Miłego wieczoru!

20 maja 2011