Pokazywanie postów oznaczonych etykietą góry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą góry. Pokaż wszystkie posty

16 marca 2014

Geirangerfjord



Planując tegoroczne wakacje na myśl przychodzą mi te z lat poprzednich. Wspominam emocje i ten niesamowity nastrój oczekiawania na nowe niezbadane krajobrazy cieszące oko i przynoszące wspaniałe doznania. ie mówiąc już o ludziach czy nowych smakach.

Czasami zdjęcia muszą poczekać na odpowiedni czas. Te nie bardzo mi się podobały po powrocie. I tak upłynęły prawie 2 lata. Dziś jednak spojrzałam na nie mniej krytycznym okiem.

To był krótki wyjazd. Spędziliśmy tylko kilka dni podróżując z Przyjaciółmi na północny-zachód w kierunku fiordu Geiranger. W planach była też obowiązkowo Drabina Troli czyli Trollstigen.
Z wielu wspaniałych górskich tras musiałam zrezygnować ponieważ byłam w 7 miesiącu i ciąży i nie czułam się wystarczająco dobrze. Wypad zaliczam jednak do udanych mimo, że pogoda jak zobaczycie pczątkowo była typowa dla norweskiego lata.

A jak u Was? Macie już plany na wakacje? Jakie kierunki obieracie w tym roku? My jesteśmy kompletnie niezdecydowani, w szczególności utrudnia mi podjęcie decyzji moja dieta eliminacyjna, którą chciałabym kontynuować do końca lata... Pozostaje więc czekać do jesieni lub decydować się na jakiś kraj głównie warzywami stojący;)

Dziś przygotujcie się na duuużą dawkę zdjęć;)))






























29 lipca 2012

Wczoraj.
Jednak można zachwycać się odcieniami szarości.





Kolorowego tygodnia!
O.

7 października 2011

...


Nadrabiam blogowe zaległości, na dodatek uparłam się na widoki;)
Tym razem moja okolica z tarasu widokowego w jeden z wrześniowych słonecznych dni.

Place where I live seen from the viewing point on one of the sunny september days:)



Spokojnej soboty:)

6 października 2011

Regionalnie

Gaustatoppen - 1883 m n.p.m. czyli góra Gausta (nie mam pojęcia czy jest polski odpowiednik) niedaleko miejscowości Rjukan w północno-wschodnim Telemarku to najwyższa góra tego regionu, z której szczytu w słoneczny dzień można zobaczyć 1/6 Norwegii! Wejście na nią zajmuje około dwóch godzin i na samej górze znajduje się stuletnia chata serwująca między innymi kawę i gofry. Cała okolica warta jest zwiedzenia w szczególności dla miłośników pieszych wędrówek. Norwegowie starają się aby wszystkie szlaki były tworzone z jak najmniejszą ingerencją człowieka by jak najlepiej móc odczuwać przyrodę, z którą obcujemy.
Nasz wypad okazał się być bardzo spontaniczny przez co nie byliśmy odpowiednio przygotowani na warunki pogodowe i temperaturę panującą w jej okolicy;) Nie mieliśmy zamiaru wchodzić razem z rodzicami na jej szczyt, chcieliśmy jednak podelektować się widokami oraz popiknikować, niestety deszcz skutecznie nam to uniemożliwił..

Zdjęcia są poddane edycji jedynie na poziomie konwersji plików RAW.














Wkrótce zdjęcia z zachodniej granicy Telemarku.
Miłego wieczoru!

23 czerwca 2011

What makes me happy

Długą przerwę spowodował fakt, iż wiele się ostatnio działo.. Jeśli chodzi o aurę - niewiele się zmieniło. Czyli w dalszym ciągu więcej deszczu niż słońca.. Jednak w czasie krótkiej wyprawy w kolejne nowe miejsca pogoda nam dopisała:) Wciąż nie mam statywu więc zdjęcia nie są takie jakie powinny być, jednak niedługo już się pojawi wraz z pozostałym sprzętem:)

The long break was caused be the fact that a lot has been happening lately.. As regards weather - not much has changed. Which means that there's still more rain than the sun. However, during our short trip to another new places the weather was fine:) I still don't have a tripod, that's why the pictures are not as they should be, but soon it will come along with the rest of equipment:)









Wspaniałego weekendu!

Have a great weekend!