To była bardzo długa przerwa. Nie dość, że tak bardzo zaniedbałam blogowanie i Wszystkich Odwiedzających, którzy to zawsze dobrym słowem mnie uraczą, to jeszcze na domiar złego śmiem powrócić ze zdjęciami instagramowymi!;)
Muszę jednak spojrzeć prawdzie w oczy-oprócz zdjęć A. noszonej, tulonej, całowanej, głaskanej, rozśmieszanej, zabawianej, leżącej, śmiejącej się i bawiącej nie mam nic godnego pokazania! A aparaty aż 2 były targane w podręcznym bagażu wraz z filtrami i różnymi obiektywami...
Tym razem dałam się jednak całkowicie ponieść wewnętrznej potrzebie i skupiłam się głównie na Bliskich. No i tudzież na spaniu ponieważ A. od połowy grudnia do lutego ogromnie upodobała sobie nocne pobudki;) I jestem całkiem zadowolona z pobytu:)
Dziś więc parę chwil skradzionych telefonem.
Uściski!
O.
Alez my sie nie gniewamy, po prostu bardzo sie stesknilismy:):)
OdpowiedzUsuńZe wszystkich instagramowych zdjec jakie widzialam, Twoje przemawiaja do mnie najbardziej:).
Usciski!
Zdjęcia są piękne!!!
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię, że tylko A. i A. ;)
polski las to polski las!
OdpowiedzUsuńWitamy z powrotem!
las i chleb - zapachniało ;)
OdpowiedzUsuńJak pisałam już - brakowało tu Ciebie! Twoje zdjęcia - nawet te instagramowe - mają swój urok. W końcu to nie aparat/telefon robi zdjęcie -a człowiek!
OdpowiedzUsuńUrocze.... uwielbiam takie migawki i zamierzam je wprowadzić u siebie na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie =)
Ha, skąd ja znam tę monotematyczność fotograficzną ;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia bardzo klimatyczne, nawet bardzo bardzo.
jesteś ;D
OdpowiedzUsuńpięknie ! :D
Cudnie, cudnie że jesteś! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny reportaz z telefonu. usciski A.
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię po odbiór nominacji u mnie :) zdjęcia piękne,poruszają wyobraźnię i powodują lawinę wspomnień
OdpowiedzUsuńPo prostu piekne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za wszystkie miłe słowa!
OdpowiedzUsuń