17 sierpnia 2011

A perfect day

To był cudowny leniwy dzień. Nagrzana słońcem skóra, książka i ulubione magazyny czytane na tarasie koleżanki zupełnie bez pośpiechu. Spacer i delektowanie się chwilą. No i jeszcze cudowne malutkie fioletowe kwiatki, których nazwy nie znam. Zdecydowanie mój faworyt wśród polnych kwiatów tego lata (oprócz trybuli i krwawnika, które zawsze faworytami pozostaną:))

It was a wonderful lazy day. Skin hot from the sun, book and favourite magazines being read without any haste on the colleague's porch. Walk and delight in the moment. Oh and those little amazing purple flowers, which name I don't know. Definitely my number one among wild flowers this year (except for cow parsley and yarrow which will always be my favourites:))





8 sierpnia 2011

Powtórka z rozrywki

Znowu deszcz lecz tym razem inaczej.
Muszę Wam powiedzieć, że był to najpiękniejszy widok związany z deszczem w tym roku! Gdy zobaczyłam tysiące kropel na delikatnych źdźbłach trawy oniemiałam. Zdjęcia nie oddają niestety w pełni tego wrażenia ale i tak je lubię. Zawierają przynajmniej odrobinę promieni słonecznych:)

Again rain, but this time another way.
I have to tell you it was the most beautiful view of rain this year! When I saw thousands of raindrops on the delicate blades of grass I was speechless at the sight. I like the pictures, even though they cannot express fully that sensation. They have at least a bit of sunrays:)











4 sierpnia 2011

Moje ulubione zwierzęta 2

Strasznie zaniedbałam mojego bloga.. Nie mam niestety zbyt dużo czasu z powodu pracy no i szczerze mówiąc padający od początku maja prawie codziennie deszcz odbiera mi wszelką ochotę na cokolwiek. Najchętniej zaszyłabym się z książka w łóżku i nie wychodziła z niego wcale. Jest szaro, buro i ponuro.
Koty będą się pojawiać tu bardzo często z racji tego, iż nie wyobrażam sobie bez nich życia:)

I've neglected my blog terribly. Unfortunatelly, I don'yt have much time lately because of work and being honest rain raining since the beginning of may almost every day is taking away all my interest to do anything. I would love to curl up in bed with a book and stay in there. It's grayish and gloomy.
Cats will appear in here very often since I cannot imagine life without them:))


Mama
Mum

i jej maleństwo
and her baby

I bardzo częsty gość w naszym mieszkaniu ostatnimi czasy
and a very often guest in our apartment lately