Nocą spadł pierwszy śnieg. Uwielbiam odsłaniać zasłony i być zaskakiwaną widokiem za oknem. Nigdy nie wiem co ukaże się moim oczom.
Wspaniałego ciepłego weekendu Wam życzę!
During the night it snowed for the first time. I love drawing back the curtains and being surprised by the view behind the window. I never know what they reveal.
I wish you all a warm weekend!
ja się rozpłaczę jak zobaczę śnieg za oknem ;)
OdpowiedzUsuńczekam na pierwszy śnieg!:) jakie tajemnicze to zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńWow, ja jeszcze niestety ( a może na szczęście) nie zaznałam pierwszego śniegu :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam to zaskoczenie pierwszym śniegiem.
OdpowiedzUsuńMiłej reszty weekendu!:)
Pierwszy śnieg widziany rano przez okno to chyba jeden z nielicznych momentów jakie lubię w zimie;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!!!
Magdaleno a zareagowałam wręcz przeciwnie:))
OdpowiedzUsuńDelie ja wyjątkowo także czekam, choć tu pewnie będzie go o wieeele więcej:) To odbicie na szybie naszego samochodu:)
moni.ko samochód uzbrojony w opony z kolcami od miesiąca:)
Agnieszko - ja także. Nigdy nie zapomnę gdy pierwszej swojej zimy mój mały szczeniak (wieki temu, już go nawet nie ma z nami) zobaczył śnieg. Nie do opisania:)
Anno- ja także:) Wzajemnie!