Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu,
W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,
Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu
Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę.*
W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,
Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu
Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę.*
Wczorajszy wieczór był jednym z najmilej spędzonych odkąd przyjechaliśmy tutaj. Od dawna nie miałam swojego ulubionego miejsca, w którym czułabym się tak dobrze, i które w pewien sposób przenosiłoby mnie do zupełnie innej krainy;)
Odkryte, niestety, dopiero zupełnie niedawno, przez przypadek, gdy szukaliśmy nowej spacerowej trasy. Prowadzi do niego leśna ścieżka otoczona wysokimi sosnami i połaciami wrzosu:)
Zdjęcia zrobione za pomocą Instagramu.
(Wciągam się bardzo powoli;) )
Udanego tygodnia!:)
O.
*Fragment wiersza L. Staffa "Wysokie drzewa"
Boze kochany co to a miejsce jest magiczne????????????Gdzie Wy mieszkacie skoro to piekno przez przypadek, niedawno dopiero?????
OdpowiedzUsuńI taka woda tam doskonala... A niebo tak jakos wyzej, dalej...
Julitto:)))) mieszkamy faktycznie w niesamowitym miejscu i na każdym właściwie kroku można spotkać zapierające dech w piersiach widoki ale to miejsce jest wyjątkowo cudowne:)
UsuńWoda w Norwegii jest wszędzie taka czysta! Tu w każdym jeziorze bez względu na miejsce jest tak przejrzyście:) I niebo też jakieś inne nad tymi górami;)
Obiecuję, że następnym razem pokażę zdjęcia całej zatoczki bo wczoraj byłam zbyt zachwycona słońcem i blaskiem wody:)
serdeczności:))
Rozpływam się.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńMy wczoraj to robiliśmy;) Sierpień jest tu zazwyczaj cieplejszy niż lipiec:)
magiczne:)
OdpowiedzUsuńPS ja już przekroczyłam 1000 wrzuconych zdjęć na instagramie:)
A mi wydawało się, że kilkanaście zdjęć wrzuconych wczoraj to już szaleństwo;)) Ja chyba na razie się jeszcze troszkę hamuję;)))
UsuńZobaczymy:) Może jestem jednak zbyt krytyczna co do zdjęć nawet telefonicznych?;)
pięknie i jaka przejrzystość wody...można wypatrywać rusałek ;) albo wodników ;)
OdpowiedzUsuńJo widzę, że mamy to samo w głowie;))
UsuńTa woda jest niesamowita (bo ja się panicznie boję glonów i głębi) a tu tak płytko i czysto:))
O ja, pieknie.
OdpowiedzUsuńMania instagramowa;) Podoba mi sie! Pewnie i u mnie wkrotce sie zacznie:)
:)))
UsuńPewnie by do niej nie doszło gdyby nie prezent od W. na naszą rocznicę;))
ale pieknie!
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyroznienie http://lookobjectively.blogspot.de/2012/08/zostalam-anuszke-oznaczona-wyroznieniem.html
Dziękuję Schokola!
Usuńcala przyjemnosc po mojej stronie:*
Usuńniesamowite,jak kilka "kroków od domu" można odkryć coś pasującego do Nas w każdym calu,gdzie czujemy się bezpiecznie i błogo.chyba każdy powinien znaleźć na swej drodze podobny azyl.do ukojenia:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńDo póki go nie mamy, nawet nie wiemy co straciliśmy:)
Uwielbiam tak odosobnione, troche samotne miejsca jak te :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ze pytam, ale czy zgadlam? Kanada czy Norwegia?
Gdziekolwiek to jest zycze wielu takich przepieknych miejsc do odkrywania...przez przypadek i nie tylko :) Milego wieczoru :)
Latte zgadłaś, to Norwegia:) W takich miejscach można zapomnieć o wszystkim;)
UsuńDziękuję i wzajemnie!:))
Tak czysto i pieknie moze byc tylko w Norwegii :) ... Lub w Kanadzie :)
UsuńWow, gdzie takie krajobrazy można spotkać?
OdpowiedzUsuńOdpowiedź już padła :)
UsuńPięknie i nastrojowo.
Tak, jak już pisałam to Norwegia:)
UsuńDziękuję Agato:))
pozdrawiam Was serdecznie:)
Znam takie chwile i tez mam takie miejsca...choć zdecydowanie, żadne do tej pory nie równa sie tym widokom...jestem zakochana!! Olliveto, zyjesz w raju:))
OdpowiedzUsuń;)))) Ja sama się do siebie uśmiecham na myśl o tym miejscu. Jakoś tak magicznie tam jest.
UsuńRaj...gdyby tak jeszcze można teleportować Bliskich;) Chyba zbyt kurczowo trzymam się Polski...
Znam to uczucie :) Po 7 latach lekko przechodzi i troszke sie mniej cierpi. Czy to pociesza? Nie wiem. Dalabym wiele by moja Maminka siedzila zaraz obok mnie. Ehhhh Trzymaj sie mocno!
UsuńTo prawda...ostatnio bardzo duzo nad tym myslę, ciężko, coraz cieżej żyje sie zdala od Bliskich.
UsuńMi chyba jest tym trudniej, że tak na prawdę przyjechaliśmy tu tylko na 1 rok. Potem decyzja - słuszna zresztą- zostajemy na drugi...Teraz gdy będziemy mieć dziecko naturalnym i logicznym wyborem jest zostanie na kolejny rok...To nie mój pierwszy raz gdy mieszkam za granicą i gdy musiałam podjąć decyzję o powrocie. I szczerze mówiąc nigdy nie pomyślałabym, że to akurat w Norwegii spędzę najwięcej czasu! Ale wiem, że to nie moje miejsce na ziemi więc chcę wrócić.
UsuńCisza i spokój bije z tych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się choć trochę przekazać nastrój:)
Usuńcudowna woda, taka krystaliczna. Piękne miejsce ! :D
OdpowiedzUsuńWoda krystaliczna i lodowata:) Obok, w przylegającej zatoczce kąpała się jednak pewna para:))
UsuńPamiętam kiedyś lato na Bornholmie, miejscowi też się kąpali ;), przekonując nas że lato w tym roku piękne i ciepłe :D
Usuńha! Ja też się wciągnęłam w Instagram :-)
OdpowiedzUsuńA miejsce przecudne. Woda taka przejrzysta. Cudo!
Cudo:))
UsuńZimna jak ch... Co oczywiście nie przeszkadza tubylcom, zarówno małym jak i dużym, w zażywaniu kąpieli;)))
hahahaha tutaj tez zimna jak ch... Co za kraje sobie wybralysmy Olliveta? :)Przepiekne ... tylko na zdjeciach?
Usuń;)))))))))Na to wygląda!
UsuńPrzecudne zdjęcia przecudnego miejsca.
OdpowiedzUsuńOj, wybrałabym się tam na spacer...
:))))))
UsuńMyślę, że w takim miejscu niezmącony spokój przyrody może zasiać spokój również w duszy. Przydałoby mi się czasami zbłądzić w takie miejsce.
OdpowiedzUsuńTaki właśnie wpływ ma na mnie to miejsce:)
Usuńzachwycające zdjęcia, trudno się oderwać od monitora. aż chce się tam być.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
Usuńthose are amazing, I like a lot!!!!
OdpowiedzUsuń