Od kilku dni za oknem jest tak:
Światełka już wiszą i świecą:)
Choinka pojawi się u nas wyjątkowo szybko. Nie możemy się już doczekać pierwszych świąt we troje.
A tymczasem kończę czytać kolejny kryminał i nie mogę się zdecydować który sernik tym razem upiec na święta;)
Jakie książki Wam umilają zimowe jesienno-zimowe wieczory? Ja chętnie przeczytałabym już coś zupełnie innego i zastanawiam się co przywieźć z Polski. Coś szczególnego polecacie?
Przytulnej niedzieli
O.
Widzę, że u Ciebie zima nieco bardziej słoneczna :) Też czytam kryminały, więc nic o innej tematyce na chwilę obecną nie jestem w stanie polecić ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam gdy świeci tu słońce i jest mroźno:)
UsuńPiękne zimowe ujęcia! Biel i błękit :)
OdpowiedzUsuńPrzed świętam zawsze nastrajam się książkami o tematyce świątecznej.Właśnie zaczęłam czytać "Podarunek" Cecelii Ahern.
A czytałaś może "Zdążyć na Boże Narodzenie" Davida Baldacci? jest książka lekko kryminalna,połączona ze świątecznym klimatem :))
Dziękuję:)
UsuńJa nigdy nie czytałam jeszcze ani nie oglądałam celowo niczego o tematyce świątecznej przed Bożym Narodzeniem. Ale zauważyłam ostatnio, że wiele osób tak robi:)
Dziękuję za podpowiedzi. Sprawdzę je:)
serdeczności
Przepiękne zdjęcia....
OdpowiedzUsuńkocham fotografować zimę i zimowe, zmarznięte krajobrazy, właśnie dzisiaj wyruszam w poszukiwaniu nowych....
hmmm, książki... też lubię czytać kryminały i ostatnio zadurzona jestem w Camilli Lackberg, Alex Kava i czeka do pzeczytania Lee Child "61 godzin".
Pozdrawiam cieplutko =)
Dziękuję!
UsuńCamille właśnie skończyłam czytać. Kavy i Child jeszcze nie czytałam.
Dziękuję za rekomendacje:)
uściski
bajecznie tam Ciebie...
OdpowiedzUsuńzapraszam tu http://choccolla.blogspot.de/
a ja czytam wlasnie ksiazki Jandy :)
W końcu koniec z szarością:)
UsuńO Janda. Może być ciekawie:)
cudnie :), "Rok biblijnego życia", a z polskich autorów Renatę L.Górską
OdpowiedzUsuńDziękuję Jo:)
UsuńNie znam ale jestem zaintrygowana:)
uściski
piąte zdjęcie bardzo mi się podoba, kolorystyka i to światło. piekna zima :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ogromnie!
Usuńpozdrawiam
Cudowna ta zima, taka przytulna, że tak się wyrażę:)
OdpowiedzUsuńDo czytania polecam Ci całą serię książek Wyd. Czarne "Dolce vita" - przeczytałam już trzy i uważam, że jest znakomita i jest w nich wiele o jedzeniu:)
Trafne określenie!
UsuńKsiążki zapowiadają się apetycznie:) Z pewnością nabędę:) Dziękuję.
serdeczności:)
piękna zima, u nas też już jest ;)
OdpowiedzUsuńJa już się nie mogłam doczekać:)
UsuńCudowne! Jesteś mistrzynią nastroju i klimatu!
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć kiedyś zdjęcie zrobione przez Ciebie;)
;) Też się zastanawiam nad sernikiem;););) Choć pewnie skończy się na kajmakowym,
bu u mnie wszyscy go uwielbiają.
Pozdrawiam ciepło!
Aniu to dla mnie ogromny komplement! Niesamowicie miło usłyszeć takie słowa:)
UsuńA co do sernika to Liska ma jeszcze jeden bajeczny mianowicie sernik śliwka w czekoladzie:))
gorące uściski
Ja ostatnio nie mam w ogóle czasu na czytanie...
OdpowiedzUsuńA weekend wyglądał u mnie podobnie:)
Ja też mam mało ale wykorzystuję krótkie chwile wieczorami przed snem:))
Usuńserdeczności Jagodo!
pięknie :)) taką zimę lubię! :)
OdpowiedzUsuń