Tak, w końcu ktoś się nade mną zlitował dał się sfotografować. Cieszę się, że pierwsza próba już za mną. Teraz może być już tylko lepiej:)
Kasiu jestem Ci ogromnie wdzięczna:)
Yes, somebody has finally taken pity on me and allowed herself to be photographed. So the first time is already behind me. Now can be only better:)
Kasia I'm really grateful:)
12 października 2011
7 października 2011
...
Nadrabiam blogowe zaległości, na dodatek uparłam się na widoki;)
Tym razem moja okolica z tarasu widokowego w jeden z wrześniowych słonecznych dni.
Place where I live seen from the viewing point on one of the sunny september days:)
Spokojnej soboty:)
Nadrabiam blogowe zaległości, na dodatek uparłam się na widoki;)
Tym razem moja okolica z tarasu widokowego w jeden z wrześniowych słonecznych dni.
Place where I live seen from the viewing point on one of the sunny september days:)
Spokojnej soboty:)
6 października 2011
Regionalnie
Gaustatoppen - 1883 m n.p.m. czyli góra Gausta (nie mam pojęcia czy jest polski odpowiednik) niedaleko miejscowości Rjukan w północno-wschodnim Telemarku to najwyższa góra tego regionu, z której szczytu w słoneczny dzień można zobaczyć 1/6 Norwegii! Wejście na nią zajmuje około dwóch godzin i na samej górze znajduje się stuletnia chata serwująca między innymi kawę i gofry. Cała okolica warta jest zwiedzenia w szczególności dla miłośników pieszych wędrówek. Norwegowie starają się aby wszystkie szlaki były tworzone z jak najmniejszą ingerencją człowieka by jak najlepiej móc odczuwać przyrodę, z którą obcujemy.
Nasz wypad okazał się być bardzo spontaniczny przez co nie byliśmy odpowiednio przygotowani na warunki pogodowe i temperaturę panującą w jej okolicy;) Nie mieliśmy zamiaru wchodzić razem z rodzicami na jej szczyt, chcieliśmy jednak podelektować się widokami oraz popiknikować, niestety deszcz skutecznie nam to uniemożliwił..
Zdjęcia są poddane edycji jedynie na poziomie konwersji plików RAW.
Wkrótce zdjęcia z zachodniej granicy Telemarku.
Miłego wieczoru!
Nasz wypad okazał się być bardzo spontaniczny przez co nie byliśmy odpowiednio przygotowani na warunki pogodowe i temperaturę panującą w jej okolicy;) Nie mieliśmy zamiaru wchodzić razem z rodzicami na jej szczyt, chcieliśmy jednak podelektować się widokami oraz popiknikować, niestety deszcz skutecznie nam to uniemożliwił..
Zdjęcia są poddane edycji jedynie na poziomie konwersji plików RAW.
Wkrótce zdjęcia z zachodniej granicy Telemarku.
Miłego wieczoru!
3 października 2011
Home flashbacks
"Parę" zdjęć z krótkiego pobytu w Polsce. To mój pierwszy taki post z dwóch względów - odważyłam się tu pokazać zwykłe zupełnie migawki, mało "wystudiowane" i po raz pierwszy aż w takiej ilości. Nie miałam czasu tak naprawdę pstrykać zdjęć więc jest to relatywnie mały wycinek z wizyty.
Nie do końca też określiłam charakter tego bloga. Nie potrafię się zdecydować czy pokazywać tu tylko pewną część moich zdjęć poddanych wielu weryfikacjom czy może emocjonalnie zaangażowane "zwykłe" migawki. Nie mówiąc już o całej reszcie powiązanych mniej lub bardziej tematów z fotografią...
Hm..
Ten post dedykuję też mojej Mamie, która obchodzi dziś swoje urodziny pośród tej zieleni beze mnie..Bo to głównie Jej królestwo fotografowałam:)
Nie do końca też określiłam charakter tego bloga. Nie potrafię się zdecydować czy pokazywać tu tylko pewną część moich zdjęć poddanych wielu weryfikacjom czy może emocjonalnie zaangażowane "zwykłe" migawki. Nie mówiąc już o całej reszcie powiązanych mniej lub bardziej tematów z fotografią...
Hm..
Ten post dedykuję też mojej Mamie, która obchodzi dziś swoje urodziny pośród tej zieleni beze mnie..Bo to głównie Jej królestwo fotografowałam:)
1 października 2011
Sobotni poranek
Po drugiej stronie ulicy za oknem...Gdybym wstała wcześnie rano widok byłby jeszcze cudowniejszy..Ale w planach mam już polowanie na mgliste widoki w przyszłym tygodniu:)
Across the street behind the window...If I woke up earlier the view would be even more amazing..Anyway I'm planning on chasing foggy views this week:)
Udanej soboty!
Have a great saturday!
Across the street behind the window...If I woke up earlier the view would be even more amazing..Anyway I'm planning on chasing foggy views this week:)
Udanej soboty!
Have a great saturday!
21 września 2011
17 sierpnia 2011
A perfect day
To był cudowny leniwy dzień. Nagrzana słońcem skóra, książka i ulubione magazyny czytane na tarasie koleżanki zupełnie bez pośpiechu. Spacer i delektowanie się chwilą. No i jeszcze cudowne malutkie fioletowe kwiatki, których nazwy nie znam. Zdecydowanie mój faworyt wśród polnych kwiatów tego lata (oprócz trybuli i krwawnika, które zawsze faworytami pozostaną:))
It was a wonderful lazy day. Skin hot from the sun, book and favourite magazines being read without any haste on the colleague's porch. Walk and delight in the moment. Oh and those little amazing purple flowers, which name I don't know. Definitely my number one among wild flowers this year (except for cow parsley and yarrow which will always be my favourites:))
It was a wonderful lazy day. Skin hot from the sun, book and favourite magazines being read without any haste on the colleague's porch. Walk and delight in the moment. Oh and those little amazing purple flowers, which name I don't know. Definitely my number one among wild flowers this year (except for cow parsley and yarrow which will always be my favourites:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)