Muszę przyznać, że nawet się jeszcze na dobre zima nie zaczęła a ja już tęsknię do kolorowego świata. Więc wrzucam kilka zdjęć z jesieni, na które wcześniej nie miałam czasu. Mają energetyzujące kolory, a czerwień jest dla mnie jak powietrze:) dlatego też pokazuję te zdjęcia w takich właśnie barwach, choć przy moim dzisiejszym nastroju, musiałam się powstrzymywać by nie pozbawić ich tego nasycenia.
I na dokładkę krótki wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, która jak widać w pewnym momencie też zatęskniła do kolorów;))
"Barwy"
Oto jest fiolet - drzewa cień idący żwirem,
fiolet łączący miłość czerwieni z szafirem. -
Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła,
a w jej ruchliwej sukni nieb błękitne koła.
A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie -
bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię. -
O, jakże się w białości mojej bieli męczę -
chcę barwą być - a któż mnie rozbije na tęczę?
Kolorowej niedzieli:)
Przecudowne te makro zdjęcia. moje ulubione to to z liściem zielonym i kroplami na nim:)
OdpowiedzUsuńTez bym chciala, zeby mnie ktos na tecze rozbil:)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia. Bardzo "soczyste"... i to swiatlo na nich.
Milej niedzieli:)
cudne!
OdpowiedzUsuńzaczarowałaś mnie ...
OdpowiedzUsuńZachwycające fotografie, kolory, magia :) Cieszę się, że tu trafiłam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDelie, Agnieszko, enchocolatte, magdaleno - dziękuję Wam za miłe słowa:))
OdpowiedzUsuńW drodze - witam Cię tu serdecznie i dziękuję:) Miłego wieczoru!
Wchodzę po raz nie wiem który i patrzę, patrzę i nie mogę się napatrzeć. Cudo.
OdpowiedzUsuńPaulo miło mi bardzo:)))
OdpowiedzUsuńLubię taką jesień, jak na Twoich zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńOch ja też! Ale niestety to już minęło. Wszędzie szaro. Witam Cię serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiekne te kolory i zdjęcia jak zwykle czarujące. Szczególnie moje ulubione trzecie od góry!rewelacyjne jest!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Olliveto:)
Dziękuję bardzo Agnieszko:)) miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze niezwykłe zdjęcia. Takie świetliste. Soczyste. Piękne. A moje ulubione to trzecie od góry ;)))
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcia... kolory, światło. podobają mi się te z kroplami wody na źdźbłach traw i liściach. jesień na zdjęciach bywa zachwycająca.
OdpowiedzUsuńKemotko, Mru - dziękuję:) Ta soczystość i kolory to chyba na przekór mojemu nastrojowi.. (choć prawdę mówiąc prawie w ogóle ich nie podkręcałam) Szarość wokół potrafi być przytłaczająca. W tym roku pierwszy raz mam tyle zdjęć jesieni muszę się przyznać:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie dziś:)
Piękne słońce zgubiło się liściach. A Ty je pięknie złapałaś ;)
OdpowiedzUsuńSłońce na wagę złota w tym roku:) Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie barwy, za to tak mocno kocham jesień, a Ty przepięknie to sportretowałaś!
OdpowiedzUsuńmaa-k dziękuję za miłe słowa:)) ja też za to lubię jesień ale tylko do czasu aż nie zgubi wszystkich tych kolorów..;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiękne...:). Piękny taniec światła na zdjęciach. I nie wiadomo, które ładniejsze...
OdpowiedzUsuńU mnie są jeszcze i zielone i żółte, czerwonych trochę mniej.
Dziękuję ewelajno:)) u mnie już liści niewiele się ostało na drzewach..a z czerwonymi był tylko ten mały żywopłot i jedno jeszcze drzewo...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Olliveto kwestią czasu było trafienie na Twój blog.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny klimat stworzyłaś. Od Twoich zdjęć nie potrafię oderwać oczu!
Pozdrawiam ciepło!
Twoja nowa obserwatorka :)
Zauroczyłam się;)piękne zdjęcia,szczególnie te polne roślinki szykujące się do zimowego snu...
OdpowiedzUsuńI znowu tu jestem. Ile par oczu tyle kadrów uchwyconych. Niesamowite prawda?
OdpowiedzUsuńPolko dziękuję bardzo za tak miłe słowa! Witam Cię serdecznie tutaj:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity zbieg okoliczności - ja dzień wcześniej także byłam u Ciebie! W końcu trafiłam znów na Twój blog (wcześniej wiele dobrego o nim słyszałam:) ) Nie miałam jednak czasu nawet nic napisać. Cieszę się tym bardziej, że zostawiłaś tu komentarz:)
I tak, zgadzam się co do kadrów. Ale wciąż borykam się z problemem, że jednak te wszystkie moje zdjęcia to takie cliche, tak ciężko zrobić coś niepowtarzalnego..;)
pozdrawiam ciepło
Monisiu - dziękuję za komentarz:)) Uwielbiam polne kwiaty wszelkiej maści:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo subtelne i pełne jesiennej magii fotografie :), a swoja drogą dobrze mi tu u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)